środa, 15 marca 2017

Red Flash v2.0

-Młody choć tutaj! Czyściciel masz to o co cię prosiłem? Czyściciel wyciągnął z plecaka rękaw który kiedyś wykorzystywał Green Flash by biegać pomiędzy wymiarami. -Załóż to, dzięki temu będziesz o wiele szybszy, jeżeli wszystko będzie ok to razem z Iron Flashem zmodyfikujemy twój strój. -Wow naprawdę! Chłopak szybko założył rękaw po czym wleciał do tunelu w którym ćwiczył szybkość, był o wiele szybszy, jeszcze nigdy nie osiągnął takiej szybkości jak teraz. -No no to co dawaj nam swój strój a my ci go ulepszymy. Chłopacy długo siedzieli nad nim, od błyskawicy która była na jego piersi poprowadzili przeźroczyste rurki do wszystkich kończyn i głowy w których był płyn dający szybkość. Strój prezentował się teraz niesamowicie do tego świecąc w ciemności. Młody był pod niesamowitym wrażeniem gdy nagle zawył alarm. -O nie to wysysacz! -Że niby kto? -To jest mój największy wróg... on potrafi wyssać moją moc przerabiając ją na pioruny. -No to pięknie mamy problem, dobra ekipa będziemy mieć mocny trening przed prawdziwym wyzwaniem! Green Flash założył maskę i wszyscy ruszyli w stronę przeciwnika. -O Red Flash jakoś dziwnie wyglądasz, a ci to kto? Twoje przyjaciółki? -Ten żart będzie cię sporo kosztował! Powiedział wściekły czyściciel. -Nie wydaje mi się. Powiedział facet wyciągając z swojej kieszeni dziwną bombę która wybuchając stworzyła błysk który wszystkich oślepił oraz stworzył portal do którego wciągnął Green Flasha.




Ciąg dalszy nastąpi...

wtorek, 14 marca 2017

Drużyna prawie w komplecie

-Czyli mówicie mi że jesteście mną tylko że z innych wymiarów? Ale ekstra! Ale wy wiecie że ja nawet nie jestem w połowie tak szybki jak wy? Powiedział Red Flash. -Spokojnie dlatego potrzebujemy jeszcze 2 członków do drużyny po jednego musicie wyruszyć sami ponieważ jest na mojej ziemi a po drugiego wyruszę sam spotkamy się z powrotem na tej ziemi. Wyjaśnił Green Flash. -Ok mi pasuje. To co młody dawaj biegniemy po Czyściciela. -Ok. Chłopacy ruszyli Iron Flash pomógł Red Flashowi przyśpieszyć na tyle aby ten mógł podróżować razem z nim po wymiarach. Sam Green Flash wyruszył na ziemię 2 do... Arminiiki. Dziewczyna w tym czasie ćwiczyła walkę, od czasu pokonania imperatora stała się piękną kobietą oraz zyskała moce swojego ojca, sama miała laskę która na końcu miała kryształ dzięki któremu swoje moce mogła używać jako broń. Jej zielona płachta pozostała na niej lecz pod płachtą pojawiło się nowe zielono złote ubranie w którym wyglądała olśniewająco. -Tęskniłam za tobą. Powiedziała wyczuwając za sobą Sebastiana. -Ja za tobą też. obydwoje rzucili się sobie w ramiona. -Przybyłem tu aby prosić cię o pomoc, zbieram drużynę która pomoże mi w walce z czasem. -Ale jak to czasem? Chłopak po kolei wytłumaczył co się u niego działo. -Zgadzam się! -Naprawdę tak od razu? -Tak przecież wiesz że możesz zawsze na mnie liczyć. -To co biegniemy? W tym samym czasie dwaj sprinterzy udali się na ziemię Green Flasha aby zwerbować Czyściciela, ten na początku nie chciał im wierzyć lecz w miarę jak ci mu wszystko tłumaczyli ten uwierzył, podszedł do plecaka schował do niego dziwny dla nich rękaw, wziął swoją broń i ruszyli z powrotem na ziemię Red Flasha. Na miejscu Green Flash przedstawił wszystkich i objaśnił plan dzięki któremu mają pokonać czas. Mieli jeszcze pół miesiąca nie chcieli go marnować więc stworzyli salę do treningu i zaczęli ciężko trenować przed pojedynkiem.


Ciąg dalszy nastąpi...