wtorek, 14 listopada 2017
Ligi obrońców świata/Alternatywna rzeczywistość
-Świetnie znów będą nas męczyć. Powiedział Adam biorąc głębszy oddech. Spojrzał na salę i krzyknął -Drużyna do mnie! Adam był liderem pierwszej ligi, byli oni najlepiej wyszkoloną jednostką superbohaterów w Organizacji Ochrony Świata. Chłopak miał 25 lat, był wysportowany, ubierał się w czarne rzeczy z dodatkiem czerwonych elementów. Jego włosy były idealnie czarne, oczy brązowe, przez jedno oko przechodziła w poprzek blizna o której okolicznościach powstania wie tylko on sam. Nie miał on super mocy choć niektórzy mieli inne przypuszczenia na ten temat. Preferował on sztuki walki oraz broń białą. Jego drużyna składała się jeszcze z czterech członków. Magdy, blondynki która potrafiła panować nad mocą światła. Rafała który panował na materią. Łukasza który panował nad urządzeniami elektronicznymi oraz Sebastianem który był z ziemi 79, był sprinterem, jednak jego szybkość działała zupełnie inaczej. Nie był on podpięty do mocy speed-force tak jak pozostali tylko jego mięśnie zostały tak zmodyfikowane że potrafił rozpędzać się do dużych prędkości, jego rekordem było 300 km/h. Oprócz ich było jeszcze 5 lig które były młodsze wiekowo oraz miały niższą rangę. Podczas gdy pierwsza liga ćwiczyła inne miały okazję aby ją oglądać i uczyć się od najlepszych. Zwykły dzień w tej Organizacji wyglądał tak że o każdej godzinie od 12:00 do 17:00 ćwiczyła inna liga. Dzisiaj też było spokojnie do czasu gdy po południu w głównej sali włączył się alarm. Wszyscy zbiegli się do sali głównej liga pierwsza została wysłana na miejsce ponieważ miała największe doświadczenie. Gdy dotarli oni na miejsce zobaczyli rozwaloną przednią ścianę od banku. Już mieli ruszyć do budynku gdy w ich stronę wybiegł ON. Był to sprinter. Lecz zobaczył go tylko Sebastian ze względu na swoje zdolności. Sprinter stał do nich plecami, odwrócił tylko lekko głowę nadal wibrując i trzymając w ręce torbę z pieniędzmi. -Nawet nie próbuj się ruszyć w rękach mam broń która na pewno jest szybsza od Ciebie, a w połączeniu z twoją mocą skończy się to dla Ciebie bardzo źle. Sprinter tylko lekko się uśmiechnął. Nikt z nich nawet nie zauważył gdy wszyscy oprócz Sebastiana leżeli na ziemi związani z bólem. Sprinter podbiegł do Sebastiana i powiedział -Pokaż na co cię stać. Po czym pobiegł. Chłopak ruszył za nim lecz nie miał najmniejszych szans był o wiele za wolny, sprinter zostawił go za sobą i znikł jak gdyby nigdy go nie było.Sebastian wrócił do reszty i ich uwolnił. -Co tu się właściwie stało? Powiedziała Magda. -Nie jestem pewien ale z nim na pewno nie mamy szans. Powiedział z zaniepokojoną miną Rafał. Gdy wrócili do bazy wszyscy patrzyli na nich z osłupieniem. -Co się tam właściwie stało? Zapytał nowy szef organizacji. -Szefie, mamy problem, z którym obawiam się że sobie nie poradzimy...
Ciąg dalszy nastąpi...
niedziela, 5 listopada 2017
Organizacja Ochrony Świata/ Alternatywna rzeczywistość
Przyłożył dłoń do panelu który zeskanował ją i otworzył grube na 11 cm drzwi. Był wysoki, wysportowany, z białymi włosami, ubrany w czarne buty, czarne jeansy oraz czarną bluzę bez kaptura. Szedł spokojnym krokiem w stronę dwóch holograficznych posągów. Jednym z nich był Czyściciel a drugim Armiinika. Pomiędzy posągami był strój Dark Flasha. Przed nimi był tłum ludzi, który czekał z niecierpliwością na osobę która szła w ich stronę. Mężczyzna wszedł na podest, popatrzył się na pomniki i odwrócił się. Miał ponad 50 lat, jego oczy były niebieskie, uśmiechał się choć nie był to uśmiech radości. -Po tym co miało miejsce 33 lata temu, gdy zaatakowała nas Bestia Czasowa zabijając dwóch z najlepszych bohaterów i niszcząc jedną ziemię oraz uszkadzając większą część naszej postanowiłem zrobić pewien eksperyment. Eksperyment ten miał na celu zwołać wszystkich ludzi którzy mają ponadprzeciętne zdolności i tak 30 lat temu powstała Organizacja Ochrony Świata. To wtedy wszystkie światy zyskały swoich superbohaterów, miały kogoś kto mógł ich ochraniać. Patrząc teraz z perspektywy czasu nie mogłem postąpić lepiej. A teraz nadszedł czas który nigdy nie zapomnę to dzisiaj pragnę oddać dowództwo mojemu przyjacielowi Patrykowi, sam natomiast przechodząc na emeryturę. Dziękuję wam za wszystko i mam nadzieję że będziecie nadal bronić tych którzy sami nie potrafią siebie bronić. Wszyscy pożegnali Sebastiana klaszcząc i życząc mu szczęśliwego życia, poprosili go jeszcze o ostatni bieg. Ten uśmiechnął się, popatrzył przed siebie i wybiegł z niesamowitą szybkością. Po drodze wstąpił do kwiaciarni i kupił bukiet fioletowych róż i pobiegł do domu gdzie czekały na niego dwójka dzieci oraz żona
Ciąg dalszy nastąpi...
niedziela, 22 października 2017
Negatywny superbohater cz.2/2/Alternatywna rzeczywistość
-Spróbuj walczyć z nami teraz! Bestia Czasowa spojrzała na nich wszystkich widać było w jej oczach strach. Super istota wystrzeliła celny promień światła prosto w jej klatkę piersiową. Całe jej wnętrze zaczęło napełniać się światłem aż ta w końcu zaczęła pękać i nagle wybuchła, została pokonana. Super istota rozłożyła ręce, rozdzielając się z powrotem. Każdy Sebastian wrócił do siebie składając kondolencje Dark Flashowi(nowy etap życia Sebastiana w którym zmienił kolory i myślenie w Dark Flasha). Po wszystkim Sebastian wspiął się na górę zbocza i spojrzał na wschodzące słońce nabrał powietrza po czym pomyślał pierwszy raz od dawna o przyszłości.
Hej pewnie macie nie małe zdziwienie. Już tłumaczę jest to tak jak pisze Alternatywna rzeczywistość w której ta jedna mała zmiana zaważy na całej przyszłości ale tego dowiecie się już za niedługo, przygotujcie się na daleki skok w przyszłość ;)
niedziela, 15 października 2017
Negatywny superbohater cz.2/2
I tak Sebastian zmienił czas ratując bliskich. Pisząc tą przygodę nie wiedziałem jakie będzie zakończenie, zmieniło się ono aż 3 razy, były 3 inne zakończenia. Wybrałem jednak to ponieważ według mnie oddawało ono to co najważniejsze w byciu bohaterem, Tym razem ten Sebastian już nie wróci, zostanie ten mniej doświadczony dla którego przyszłość będzie wyglądała o wiele inaczej.
sobota, 30 września 2017
Negatywny superbohater cz. 1/2
Ciąg dalszy nastąpi...
piątek, 1 września 2017
OmniTech
Ciąg dalszy nastąpi...
Prosty plan
Ciąg dalszy nastąpi...
wtorek, 22 sierpnia 2017
Bestia Czasowa
Ciąg dalszy nastąpi...
czwartek, 17 sierpnia 2017
Stracona wiara i miłość
Ciąg dalszy nastąpi...
niedziela, 13 sierpnia 2017
Początek końca
czwartek, 10 sierpnia 2017
Wolniejszy od żółwia
Ciąg dalszy nastąpi...
INFO 7 WRÓCIŁEM
sobota, 29 kwietnia 2017
Ostateczne poświęcenie
To koniec wielkiej historii Sebastiana, może jeszcze powróci?
Za niedługo poznacie kolejnego bohatera który nie będzie miał nic wspólnego z szybkością oraz ze speed-force.
piątek, 28 kwietnia 2017
Dobry, zły złoczyńca
Ciąg dalszy nastąpi...
wtorek, 18 kwietnia 2017
Drużyna młodych bohaterów
niedziela, 16 kwietnia 2017
Iskra prędkości
poniedziałek, 10 kwietnia 2017
Nowa baza i zagrożenie!
wtorek, 4 kwietnia 2017
INFO 5
Kim on właściwie jest?
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
Moc speed-force
Ciąg dalszy nastąpi...
środa, 15 marca 2017
Red Flash v2.0
Ciąg dalszy nastąpi...
wtorek, 14 marca 2017
Drużyna prawie w komplecie
Ciąg dalszy nastąpi...
wtorek, 28 lutego 2017
Młody biegacz
Ciąg dalszy nastąpi...
Wiem że ten post jest troszkę krótki lecz to z powodu braku czasu. Obiecuję że w weekend pojawią się dwa posty.
sobota, 18 lutego 2017
Iron Flash 2.0
Ciąg dalszy nastąpi...
poniedziałek, 13 lutego 2017
Czas
Ciąg dalszy nastąpi...
Nowa przygoda Green Flasha będzie jedną z najbardziej dziwnych przygód a to tylko po to by wrócić na swoją ziemię.
poniedziałek, 30 stycznia 2017
Trzęsienie cz.2/2
Tak kończy się kolejna część przygód naszego bohatera, nikt nie wie czy on jeszcze wróci, na ziemi jest jeszcze wiele złoczyńców, czy czyściciel poradzi sobie z nimi sam? Dowiecie się tego za niedługo. Tym samym chciałbym wam podziękować za każdy post który przeczytaliście.
DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE
Ciąg dalszy nastąpi...
poniedziałek, 23 stycznia 2017
Trzęsienie cz.1/2
Ciąg dalszy nastąpi...
piątek, 20 stycznia 2017
Bohater bez szybkości
środa, 18 stycznia 2017
Trzęsienie życia
poniedziałek, 16 stycznia 2017
W poszukiwaniu piękności
Ale to źle brzmi. Sebastian już dawno nie miał tak pozytywnego dnia od rana biegał i szukał tej dziewczyny. Gdy biegł słuchał samych wesołych piosenek był cały rozpromieniony, chociaż nie miał z czego. To był jego dzień, robił jak najwięcej dobrego, czuł w sobie energię taką samą jak czuł na początku jego przygody. -Witam panowie o ile się nie mylę to ta torebka należy do tej dziewczyny co nie? -A co ci do tego! -Dobra mam dobry humor więc możecie wybrać czy sami zadzwonicie na policje i oni was zgarną czy mam was tam zaprowadzić. -Zadzwonimy -No ja myślę. Pobiegł dalej zakuwając ich i wybierając numer policji. Biegł koło rzeki gdy zobaczył ją, to była ta dziewczyna, tylko była jakoś dziwnie smutna. -No hej bohater do usług, kto sprawił że po tych ślicznych policzkach płyną łzy? -Co, a to ty. Dziewczyna lekko się zarumieniła -Nie nic się nie stało, ja tak tylko. -Gadaj podobno nieznajomym najlepiej jest się wygadać. Na jej ustach pojawił się promyk radości, popatrzyła na niego swymi pięknymi oczami. -Aha rozumiem sprawy sercowe, no to mamy problem sam nie jestem w nich dobry. Ale mam pomysł. Sebastian chwycił ją pobiegł z nią na szczyt wygasłego wulkanu gdzie było piękne jezioro, było tam tak ciepło. -To taka moja mała kryjówka. -No tego bym się nie spodziewała, ale co ja mam tu robić? -Widzisz tamto molo? Tam jest taka moja mała baza. Dotychczas nikt nie wiedział o tej bazie, ponieważ chłopak nikomu o niej nie mówił. -Tu odpoczniesz i zapomnisz o problemach a za godzinkę odprowadzę cię do domu. To co stoi? Dziewczyna chwili się zastanowiła -Stoi
Ciąg dalszy nastąpi...
poniedziałek, 9 stycznia 2017
Gówniarz z innego wymiaru
środa, 4 stycznia 2017
INFO 4
Siła przyjaźni... cz.1/2
- Kuba masz się natychmiast poddać! -Nigdy! -A więc wybacz mi przyjacielu powiedział Iron Flash i ruszył w jego stronę. Kuba zaczął ciskać w jego stronę piorunami. Wtem Kuba poczuł ból w ramieniu Czyściciel go trafił pociskiem. Lecz znalazł na tyle siły w sobie aby wycelować w Czyściciela i go trafić. Iron Flash podbiegł w stronę Czyściciela, niestety dostał bardzo potężnym ładunkiem. -Nic ci nie jest? -Zostaw mnie ja swoje zadanie już wykonałem, tylko ty tego nie spieprz. Mówiąc ostatnim tchnieniem pożegnał się i opuścił ten świat. -Jak ty mogłeś go zabić!? Co się z tobą dzieje? Ty nie jesteś taki! Iron Flash ruszył w stronę Kuby omijając każdy piorun, aż dotarł do niego i z całej swojej siły uderzył w różdżkę piorunów łamiąc ją na pół. -Coś ty zrobił!? nagle Kuba dziwnie zbladł i upadł...
Ciąg dalszy nastąpi...
Radość wśród mroku
Ciąg dalszy nastąpi...
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Trudy nowego życia
Ciąg dalszy nastąpi...