-Co ty chcesz zrobić? Zapytała Arminiika. -Sam stworzę nową iskrę, będę uderzał piorunami wciąż w miejsce gdzie była iskra a później wykorzystam sztylety jako coś co utrzyma je w miejscu, oraz będą kablami którymi przeleję moją moc do ikry aby ją umocnić. -Wtedy stracisz moc. -Trudno! Powiedział biegnąc w kółko wokół miejsca gdzie była iskra prędkości, po chwili zaczął uderzać w to miejsce piorunami ze wszystkich stron tworząc kulę. Wyciągnął sztylety dał za swoje plecy i szybko wyciągnął te wydłużyły się piorunami, wyglądały niesamowicie. Green Flash skoczył w stronę iskry i wbił sztylety krzyżując je. Cała jego moc przelała się do i stworzyła nową iskrę prędkości. Sebastian puścił się sztyletów i opadł. Wszystko się uspokoiło, uratował świat lecz kosztem tego była jego moc. Po tych wydarzeniach wrócili na ziemię Sebastiana i Czyściciela. Tam Sebastian na specjalnym stojaku założył strój Green Flasha i zamknął go za szybą żegnając się z nim, żegnając się z Green Flashem. Gdy wszyscy już wrócili na swoje ziemie a Czyściciel zasnął wyszedł na zewnątrz popatrzył w gwiazdy i odetchnął, w jakimś sensie poczuł się wolnym, zakończył etap w swoim życiu, znów był zwykłym człowiekiem.
To koniec wielkiej historii Sebastiana, może jeszcze powróci?
Za niedługo poznacie kolejnego bohatera który nie będzie miał nic wspólnego z szybkością oraz ze speed-force.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz