niedziela, 13 sierpnia 2017

Początek końca

Sebastian szybko założył swój strój w jego komorze, z tyłu miał bardzo mały plecak przyczepiony do tyłu stroju. Gdy Sebastian przybliżył do niego swoją rękę ten automatycznie się otworzył i podał mu emblemat z piorunem który połyskiwał, była to jakby bateria speed-force. Gdy chłopak przybliżył emblemat do piersi, docisnął i później przekręcił, poczuł jak odzyskał moc nie była ona tak silna jak jego ale jednak. Otworzył oczy a w nich pojawiły się zielone pioruny. Wystrzelił przed siebie biegnąc w kierunku centrum wsi. Tam zobaczył coś strasznego wszystko było poniszczone Damian leżał nieruchomy pod nogami tego dziwaka. Jedyne co go dzieliło od niego to mały chłopak który stanął w jego obronie. Ten ktoś podniósł rękę i już w niego strzelił, gdy przebiegł Sebastian i uratował go. Gościu odszedł parę kroków myśląc co się stało, wszyscy ludzie wpatrzyli się w chłopca który teraz stał obok swojej matki. Ludzie popatrzyli na pomnik Green Flasha i Iron Flasha a tam stał obrócony do nich plecami Green Flash. -Spodziewałam się ciebie! Powiedział żeński niski głos który zamrażał krew w żyłach. -To świetnie. Wiesz co mi się nie podoba? Oświecę cię nie podoba mi się że niszczysz moją wieś w moje święto. I wiesz co mi się jeszcze nie podoba? Że nie wiem dlaczego. Powiedział Green Flash ochrypłym głosem. -Nawet nie wiesz jak chciałam ciebie na tej ziemi zobaczyć, jesteś jednym z najpotężniejszych Sebastianów. A ja was wszystkich szczerze nienawidzę i z przyjemnością robię to co robię teraz na każdej ziemi. Sebastian obrócił się w jej kierunku. -O czym ty do cholery gadasz?! -Ja tylko chcę ci pokazać że nikt nie ma ze mną szans i że zniewolę wszystkie ziemie a wtedy nigdy już nie będzie kogoś kto mógłby mi zagrozić! Mówiąc to obróciła się w kierunku Damiana który właśnie dochodził do siebie. Wystawiła w jego kierunku rękę i popatrzyła na Green Flasha mówiąc -Wstrętny robak. -Co ty robisz? Przestań! Po czym przekręciła ręką skręcając kark Damianowi. -Nie! Sebastian chciał do niego podbiec, lecz ta go odepchnęła, uderzając nim z dużą siłą o posąg Green Flasha rozwalając go. Podleciała do niego chwyciła go za kark i rzuciła w budynek który przebił na wylot lądując na ulicy. Zobaczył ją nad dachem budynku przez który właśnie przeleciał wiedział że nie ma z nią szans. Wstał ledwo utrzymując się na nogach, w baterii speed-force zostało mało mocy, popatrzył na nią. -Jeszcze go pomszczę! -Wątpię! Mówiąc to strzeliła w jego kierunku piorunem, ten w ostatniej chwili odskoczył i pobiegł w kierunku tunelu szybkościowego. Kobieta leciała za nim była równie szybka jak on. Wbiegli do tunelu Sebastian resztkami mocy w baterii wystrzelił przed siebie i zniknął zawalając cały tunel oraz tworząc falę uderzeniową która zniszczyła całą bazę i las wokół niej a samą kobietę odepchnął na tyle mocno że nie potrafiła kontynuować pościgu.



Ciąg dalszy nastąpi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz